czwartek, 9 stycznia 2014

SPOTKANIE OPŁATKOWE



W ostatni poniedziałek, w święto Objawienia Pańskiego, Nadrzecze dołączyło do wielu polskich miejscowości a zwłaszcza miast, gdzie  ulicami przemierzały orszaki Trzech Króli. Do Nadrzecza także przybywały zespoły jasełkowe z Trzema Królami w składzie i kolędnicze z Mędrcami Świata na ustach. Po raz szósty bowiem zorganizowano Parafialne Spotkanie Opłatkowe, które jak co roku zgromadziło wielu parafian ks. kan. Krzysztofa Gajewskiego – proboszcza parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Korytkowie Dużym.
Na spotkanie przybyły zespoły miejscowości parafialnych z Andrzejówki, Karolówki, Korytkowów Małego i Dużego oraz z Nadrzecza. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele gminy i miasta; z Frampola przewodniczący Rady Miasta i Gminy pan Jerzy Marczak z małżonką a z Biłgoraja wójt gminy pan Wiesław Różyński z małżonką a także radna Rady Gminy pani Krystyna Strzałka. Spotkanie zaszczycili dyrektorzy Szkół: pani Helena Szado z Huty Krzeszowskiej, pani Teresa Kowal z Bukowej, pani Polak Joanna z Korytkowa Małego oraz Paweł Grabias z Korytkowa Dużego a także dyr. Frampolskiego Domu Kultury pan Kazimierz Oszust. Wśród zebranych byli także przedstawiciele organizacji pozarządowych; OSP z poszczególnych miejscowości parafialnych, Stowarzyszenia „Dąb” w Ciosmach, Fundacji „Kresy 2000” i Stowarzyszenia „Moje Nadrzecze” z Nadrzecza. Wszystkie miejscowości parafialne, poza Niemirowem, reprezentowały zespoły kolędnicze i jasełkowe.
            Spotkanie, w którym uczestniczyło ok. 150 osób odbyło się, dzięki uprzejmości właścicieli, w Zajeździe Nadrzecze, Państwo Maria i Henryk Dąbrowieccy poza uroczym lokalem, udostępnili także sprzęt nagłaśniający i partycypowali wraz z mieszkańcami wioski w kosztach wydanego przyjęcia opłatkowego. Inaczej Nadrzeczanie byliby skazani przeprowadzić je w obskurnej salce świetlicowej nie posiadającej żadnego zaplecza, nawet sanitariatów.  
                        Po części wstępnej i przywitaniu gości prowadzący spotkanie gospodarze złożyli obecnym oryginalne życzenia noworoczne wierszem miejscowego poety:

     NA   NOWY ROK 2014
               (s o n e t)

Niech Nowy Rok i nowy czas
Od sylwestrowej nocy
Wyzwoli znów pokłady w nas
Energii wielkiej mocy

A z niej, jak gejzer wrzących wód
Wytryśnie zdarzeń rzeka,
Co dobrem swoim niczym cud
Umocni  los człowieka:

W miłości Stwórcy wszystkich dzieł,
W radości, mimo żmudnych prac,
Bez niejasności gęstych mgieł,

Tak by nie trawił żalu kac
Przez obowiązek ciężkich ceł,
Za to w podwyżce wszelkich płac!

Nadrzecze, dn. 1 stycznia 2014r.    RyM.

Po tym, przeszli do prezentacji artystycznych, które rozpoczęły piękne i jakże wymowne w swoim przesłaniu „Jasełka” w wykonaniu uczniów z Zespołu Szkół w Korytkowie Dużym pod kierunkiem pani Aliny Wnuk i w oprawie muzycznej Pawła Kołodzieja. Następnie wystąpił uroczy zespół dziecięcy z Andrzejówki przygotowany przez panią Magdę Paluch.  W dalszej kolejności prezentował się niemal profesjonalny zespół śpiewaczy z Korytkowa Małego z małym góralem Rafałem, prowadzony przez Halinę Iwańczyk,  który ujmująco zaśpiewał „Oj maluśki, maluśki”. Zespołowi na klawiszach akompaniował Kazimierz Oszust.
Po nich wystąpił zespół z Karolówki prowadzony przez Agatę Łuczyn pod znamienną nazwą „Gospa”. Zaprezentowali oryginalny repertuar z akcentami chorwackimi oraz z ryzykownym acz efektownym elementem karnawałowym „Koło mego ogródeczka”. Następnie prezentował się ze swoim bogatym repertuarem kolędniczym chór parafialny pod dyr. Jerzego Odrzywolskiego.
Na koniec wystąpił zespół z Nadrzecza, któremu przygrywała kapela w składzie: Tomek Mazurek - klawisze, Wiesław Garbacz - skrzypce, Jerzy Odrzywolski - kontrabas i Ryszard Mazurek - gitara akustyczna. Repertuar miał na celu wprowadzenie obecnych do części opłatkowej spotkania. Druga z kolęd „Jam jest dudka Jezusa małego” akcentowała w swoim tekście, słowami miejscowego poety, ważne osoby i elementy spotkania opłatkowego:

 Jam jest dudka Jezusa małego,
Będę Mu grał z serca uprzejmego.
Graj dudka, graj, graj Panu, graj! bis

Od burmistrza i jeszcze od wójta
Nutek Panu dudki nie żałujta
Ref. Graj dudka graj , graj Panu graj!
Graj dudka graj, graj od nich!

Grajcie mu od przewodniczącego
I od ludu także frampolskiego Ref.

Graj najlepiej jak tylko potrafisz
Od Korytkowskiej całej parafii.Ref.

Grajcie Panu muzycy weseli
Od Zajazdu miłych właścicieli. Ref.

Grajcie głośno od księdza Proboszcza
I od wszystkich co u niego goszczą. Ref.

Grajcie pięknie, by nikt nie zaprzeczał
Od mieszkańców całego Nadrzecza. Ref.
                 drugi raz…… graj od nas graj!

Grajcie pięknie wreszcie na ostatku
Dla Jezuska w tym naszym opłatku.
Graj dudka graj,  graj Panu graj! Bis
Nadrzecze 6 stycznia 2014r. RyM.
(na opłatek parafialny w Nadrzeczu)

Po niej zadeklamowano wiersz tematyczny uświadamiający nieocenioną wagę odbywającego się spotkania opłatkowego:
       
                    O P  Ł  A  T  E  K
                         ( s o n e t)

Różne są opłatki pod ogromu niebem
Co ludzi na świecie zbliżają do siebie.
Lecz czy jest ważniejszy dla nas spośród wszystkich
Nad ten co z nas czyni jeszcze bardziej bliskich?

Czy jest inny symbol, który tak potrafi
Skupiać wokół siebie tylu różnych ludzi?
Choćby dzisiaj, z całej przybyłych parafii,
By przyjaźń i czułość w nas większą rozbudzić?  

Więc jeśli chcesz złożyć też swój dar dzieciątku,
We wnętrzu monstrancji z serca oraz duszy,
Przestrzegając reguł starego porządku,

Zechciej ten opłatek nasz wspólny pokruszyć
I z szansą, że możesz zacząć od początku,
Podzielić się szczerze i głęboko wzruszyć!

Nadrzecze, dnia 6 stycznia 2014r. Ry.M.
(opłatek parafialny w zajeździe Nadrzecze)



Na koniec zaś, jako bezpośrednie przejście do części opłatkowej zaśpiewano wymowną pastorałkę współczesną „Wigilia”.
Po tym, głos przejął ks. Proboszcz, który po stosownych modlitwach i czytaniach pobłogosławił opłatki i rozpoczął przekazywanie życzeń świątecznych i noworocznych. Po chwili, sala restauracyjna zmieniła się w jedną wielką salę życzeń, uścisków i pocałunków. Ten zasadniczy moment spotkania niejednemu z uczestników dał sposobność, by zbliżyć się, pojednać i uściskać ze zwaśnionym współparafianiniem: często, z sąsiadem, krewnym czy znajomym, którego różne zdarzenia z przeszłości uczyniły obcym, dalekim i niedostępnym. Jest to niezaprzeczalna wartość spotkań opłatkowych, które jak nic bardziej na świecie powodują zmiękczanie hardości zatwardziałych serc, niedostępności rogatych dusz, gestów zamkniętych ramion.
            Po opłatku nastąpiła kolacja złożona z wielu, wielu dań, daleko wychodzących poza liczbę dwunastu z uwagi na znacznie większą od tuzina liczbę gospodyń, które je przygotowały. Należy podkreślić, że poza szefową kuchni Zajazdu Nadrzecze i gospodyniami nadrzeczańskich gospodarstw wiele różnych smakołyków przywieźli ze sobą, jako podarunek dla organizatorów, przedstawiciele poszczególnych miejscowości.
I tak w miłej i serdecznej atmosferze upłynęło popołudnie i wieczór Trzech Króli w Nadrzeczu, które, jestem przekonany, był miłe Dzieciątku Bożemu na równi z darami złożonymi przez Mędrców. RyM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz