niedziela, 29 czerwca 2014

Klub Młodego Strażaka 2014

Dziś kończy się rok szkolny. Dzieci i młodzież rozpoczynają wakacje, czyli wolny czas od szkolnych obowiązków. Wiele osób wypełni je różnymi zajęciami, choćby realizacją swoich zainteresowań i pasji, ale wiele osób przyklei się do telewizyjnych czy komputerowych ekranów, wiele też będzie się zwyczajnie nudzić i poszukując  jakiegoś zajęcia i być podatnym na różnego rodzaju oferty serwowane zwłaszcza przez ludzi dających zły przykład, lub wszelkiego typu dewiantów, których zadaniem, podobnie jak komputerowych wirusów, jest tworzenie różnorodnych patologii i deformacji społecznych.
Z myślą o przeciwdziałaniu zapędom takich jednostek w naszym małym środowisku,  już sześć lat temu powstał w Nadrzeczu przy stowarzyszeniu „Moje Nadrzecze” Klub Młodego Strażaka” w ramach którego chętne dzieci i młodzież z Nadrzecza i sąsiednich wiosek mogą podczas wakacji znaleźć sposób na aktywne i pożyteczne spędzenie wakacji. Działalność KMS-u opiera się przede wszystkim na ideałach ruchu strażackiego i harcerskiego opartego na społecznej, altruistycznej postawie dawania coś z siebie dla innych. To uruchamia cały szereg działań w dążeniu do pozyskiwania wielu informacji niezbędnych do kreowania takich postaw jak też nabywania przydatnych umiejętności. I w ten sposób, jakby trochę niepostrzeżenie, wyrasta nam dojrzałe społecznie i pełne wrażliwości młode pokolenie, które będzie duplikować w swoim życiu takie pożyteczne i jedynie słuszne postawy służące znakomicie dobru ogólnemu.
Pozyskiwane przez stowarzyszenie z różnych źródeł środki finansowe pozwalają  angażować instruktorów oraz dają możliwość odwiedzania dalszych i bliższych ciekawych miejsc a także spotykać się z różnymi ludźmi, którzy mają coś interesującego do zaoferowania. Od początku istnienia dzieci z KMS towarzyszyły nieodłącznie działaniom stowarzyszenia a przede wszystkim są ikoną Dni Nadrzecza zarówno podczas otwarcia jak też późniejszego przebiegu święta miejscowości . Uczestniczą w wielu występach, w które zaangażowany jest zespół artystyczny stowarzyszenia a zwłaszcza w dożynki, jubileusze itp.

Już odbyła się pierwsza  zbiórka wakacyjnego KMS-u 2014. Uczestniczyło w niej 15 dzieci zdecydowanych znosić wszystkie niedogodności związane z przynależnością do tej aktywnej grupy, której naczelnym hasłem jest przeżyć wakacje bez nudów  gdyż, zgodnie z założeniami programowymi, wszyscy będą mieli wypełniony czas różnymi pożytecznymi zadaniami. Jak na pierwszą zbiórkę przystało, tematem podstawowym  była organizacja drużyny. Jej nowym dowódcą została Martynka Gozdecka, zastępcą zaś Karolinka Kaczor. Dowódcą sekcji dziewcząt została z automatu także Martynka, natomiast na dowódcę sekcji chłopców wybrano  Kubę Koszarnego. Dla większej dbałości o sprawy dziennikarskie i  administracyjno-biurowe powołano zespół redakcyjny w składzie: Natalka Bielak-red.naczelny, Wiktoria Krupicz-red. oraz Kuba Koszarny – fotoreporter i jednocześnie informatyk. Dla wsparcia zadań logistycznych wybrano zespół kwatermistrzowski w składzie: Rafał Małek naczelnik oraz Dawid Birut z-ca naczelnika. Dowódcy oraz szefowie odcinków  stanowią jednocześnie sąd koleżeński właściwy do rozpatrywania i rozstrzygania ew. wewnętrznych sporów lub konfliktów.      

Ustalono również priorytety, czyli realizację Programu KMS i harmonogramu wynikającego z projektu Działaj Lokalnie, a wiec: wszelka rozrywka edukacyjna, poznawanie instytucji życia publicznego w tym  spotkania z ciekawymi ludźmi, odwiedzanie atrakcyjnych miejsc, uczestniczenie w życiu społecznym, tj. w interesujących wydarzeniach kulturalnych, religijnych oraz sportowo-rekreacyjnych. Przyjęto terminy spotkań oraz zgrupowań i biwaków.

wtorek, 3 czerwca 2014

"Zasmakuj w tradycji"- warsztaty kulinarne w Bukowej.

 
    W niedzielę 25 maja 14r, w Bukowej LGD Biłgoraj na bazie projektu zorganizowało wspólnie z władzami gminy oraz mieszkańcami Bukowej zorganizowali warsztaty kulinarne pod hasłem "zasmakuj w tradycji". Miało być z pompą czyli z profesjonalnymi kucharzami, telewizją, zespołami w strojach ludowych a skończyło się jedynie na jednym kucharzu, aparatach fotograficznych, dwóch umundurowanych zespołach, wróć, trzech bo oprócz Gromady i Nadrzecza byli jeszcze strażacy z OSP Bukowa. Mimo opóźnienia, fatalnego nagłośnienia, zdenerwowania operatora i bałaganu organizacyjnego jednak sie udało. Pomogła trochę pogoda, która przegoniła burzą dzieci świętujące na placu uroczystość Dnia Mamy. Zrobiło się tłoczno, gwarnie i swojsko. Udało się także jakoś przygotować niezbędne produkty, garnki, patelnie i naczynia. Grupa ze stowarzyszenia "Moje Nadrzecze" otrzymala za zadanie przygotować chłodnik biały. Mimo deficytu podstawowego skladnika jakim jest ogórek, poradziliśmy sobie jakoś czerpiąc z zasobów naturalnych wokół świetlicy w Bukowej gdzie rośnie szczaw i pokrzywy. Brak garnka do zagotowania jaj zstąpiliśmy chochlą, noże podkradaliśmy sąsiadom itd, i tp. W kazdym razie chłodnik wyszedł przedni. Innym zespolom także się powiodło.To poprawiło nastroje, zwłaszcza, że strazacy z OSP Bukowa zachęcali do lepszego humoru znakomicie rozweselającym produktem. Współpraca w kuchni, podjadanie dań przed oceną komisji, werdykty nieformalne, nagradzanie piosenkami i pochwałami sprawiło, że było bardzo miło. Sprawdziło się powiedzenie co się źle zaczyna to dobrze się kończy. Szkoda tylko, że podczas gotowania gdzie zaangażowanych było sporo osób, odbywała się równolegle część artystyczna. Czysta strata z winy organizatora. No i jeszcze jeden kamyczek, o ile byliśmy głośno powitani to oddaliliśmy się jakby niezauważenie, za to każdy uzbrojony w komplety  akcesoriów kuchennych.